Nowoczesne technologie mają to do siebie, że gdy wchodzą na rynek, wywołują sporo zamieszania. Nie inaczej jest z propozycją firmy Pakfol — powłoką antybakteryjną, która może zostać naniesiona w zasadzie na każdy rodzaj opakowania foliowego. To przełomowe rozwiązanie wielu problemów, gotowe do wdrożenia w każdej branży, również spożywczej.

Technologia powłoki antybakteryjnej to długo wyczekiwana zmiana. Zwłaszcza dziś, w świecie pandemicznym, gdzie szeroko rozumiana higiena stała się znacznie ważniejsza, niż jeszcze dwa lub trzy lata temu. To rozwiązanie na wskroś praktyczne, stworzone przez specjalistów w swojej dziedzinie. Warto się mu przyjrzeć.

Innowacyjna powłoka antybakteryjna

Po pierwsze, technologia opracowana przez firmę Pakfol to gotowy produkt. Nie mówimy tutaj o hipotetycznym rozwiązaniu, które — być może, w zależności od okoliczności — kiedyś powstanie i przy odrobinie szczęścia zadziała. Technologia powłoki antybakteryjnej jest gotowa, może być wykorzystana tu i teraz.

Stworzona metoda powłoki antybakteryjnej została opatentowana, a także dokładnie przebadana. Rozwiązanie bazuje na wykorzystaniu nanocząsteczek srebra i tlenku cynku, które hamują rozwój drobnoustrojów. Dodatkowy efekt to wzrost wytrzymałości folii na ścieranie, jak też przyczepności warstwy nadrukowanej. Niezależne badania laboratoryjne potwierdziły skuteczność powłoki antyseptycznej. Co więcej, metoda pozbawiona jest minusów — to nie jedna z sytuacji, gdy rozwiązanie jednego problemu, generuje następny.

Wykorzystanie powłoki antybakteryjnej wiąże się z szeregiem korzyści. Część z nich dotyczy opakowań, natomiast niektóre dotykają bezpośrednio konsumentów.

1. Ochrona przed zanieczyszczeniami — powłoka antyseptyczna pozwala w prosty sposób zabezpieczyć opakowanie, a co za tym idzie towar. Jest niewidoczna, nadzwyczaj skuteczna, a także — co najważniejsze — nie jest uciążliwa zarówno dla producenta, jak i klienta detalicznego.
2. Zwiększona wytrzymałość nadruku — badania laboratoryjne jasno pokazały, że ścieralność warstwy nadrukowanej z powłoką antyseptyczną jest o ok. 35 procent mniejsza, niż w przypadku standardowego nadruku. To oczywiście dodatkowy atut, jednak warto o nim pamiętać. Podwyższona trwałość, niezależnie od tego, z czego wynika, jest zawsze zjawiskiem pozytywnym.
3. Dowolna branża, dowolne opakowanie — ogromną zaletą opisywanej technologii jest możliwość jej zaimplementowania w dowolnej branży. Bez znaczenia jest również rodzaj opakowania. Jeśli chodzi o branże, to w grę wchodzi także sektor spożywczy. Zabezpieczone w ten sposób opakowania mogą mieć kontakt z żywnością. Mało tego, jest to wskazane z uwagi na ich działanie antybakteryjne.
4. Zwiększone zaufanie konsumentów — czas pandemiczny jest trudny, zarówno pod kątem zdrowotnym, jak i czysto biznesowym. Wprowadzenie rozwiązania, które może pomóc zachować higienę produktów, czy szerzej — zakupów, może być pozytywnie odebrane przez konsumentów. Marka wykorzystująca tę metodę będzie postrzegana nie tylko, jako nowoczesna, ale przede wszystkim społecznie odpowiedzialna. To pierwszy krok do budowy zaufania klientów.

Jak widać, technologia opracowana przez firmę Pakfol ma szereg zalet. Stoi ona w kontrze do stosowanych aktualnie rozwiązań, które najczęściej sprowadzają się do produkcji kolejnych warstw plastiku, mających chronić warstwy poprzednie. To działanie z góry skazane na porażkę. Po pierwsze problem zabezpieczenia opakowań przed bakteriami wciąż pozostaje nierozwiązany, a po drugie rośnie produkcja plastiku, przy jednoczesnym marnowaniu zasobów. Marki świadome i odpowiedzialne pójdą inną drogą.

Czy technologia powłoki antybakteryjnej jest przełomowa? W pewnym sensie tak. Skuteczna, o niskim progu wejścia, a przede wszystkim maksymalnie elastyczna, gotowa do wykorzystania w dowolnych opakowaniach foliowych. Zwłaszcza dziś w czasach pandemii wydaje się, że to doskonały sposób na ograniczenie transmisji bakterii. Niezależnie od branży, warto pomyśleć nad tym, czy aby nie skorzystać z dostępnej technologii. To jedna z tych decyzji, które mogą okazać się przełomowe.